Alexander von Humboldt uchodzi za najwybitniejszego niemieckiego uczonego wszechczasów. Jego imię nosi Uniwersytet w Berlinie i nowo odbudowany zamek królewski w stolicy Niemiec. O związkach Alexandra von Humboldta ze Śląskiem wiedziano dotąd bardzo niewiele. Spectrum.direct wspólnie z Teresą Kudybą postanowiło wypełnić tę lukę i stworzyć film o obecności Humboldta na terenie współczesnej Polski. Wczoraj odbyła się premiera filmu. Produkcję finansowała IfA Stuttgart.
Czytaj dalejRząd Niemiec podjął postanowienie, że każdy, kto w przyszłym roku skończy 18 lat, otrzyma od państwa niemieckiego „Paszport Kultury”. Wiązać się będzie z jednorazowym prezentem w wysokości 200 euro. Pieniądze mogą zostać przeznaczone wyłącznie na partycypację w życiu kulturalnym. Regulacja dotyczy osób z niemieckim obywatelstwem, a więc również i śląskich autochtonów. Zobaczymy, czy między innymi opolscy licealiści zapełnią pociągi do Berlina w drodze na tamtejsze wydarzenia kulturalne.
Czytaj dalejNiżej prezentujemy dalszą część rozważań Johannesa Sotora na temat perspektyw relacji pomiędzy Ślązakami i mniejszością niemiecką. Środowiska te łączy wspólna historia i śląski język, którym się na co dzień posługują. Sotor uważa, że oba odłamy dzielą ambicje liderów. Postuluje o pojednanie pomiędzy tymi środowiskami i o jak najdalsze zacieśnienie współpracy na płaszczyźnie organizacyjnej.
Czytaj dalejOskar Koziołek-Goetz to baryton, artysta wielu międzynarodowych scen muzycznych. Śpiewak związany jest m.in. z takimi zespołami jak Deutsche Oper w Berlinie, Rundfunkchor Berlin czy Winteroper w Poczdamie. Jednak sam podkreśla swoje przywiązanie do Śląska i swoich niemieckich korzeni. Dlatego poza swoją poważną karierą artystyczną , aktywizuje także DFK. Stara się, poprzez muzykę, wspierać odrębną tożsamość autochtonów.
Czytaj dalejKiedy latem 1992 roku powstawał Związek Młodzieży Mniejszości Niemieckiej, BJDM, panował wielki entuzjazm. Zgromadzeni wówczas w auli VdG ludzie wierzyli, że będą kreować wartościowe projekty kulturalne, marzyli o młodzieżowym domu spotkań, niemieckojęzycznych szkołach z internatami. Planów tych dalece nie udało się zrealizować. Nie powstała, dla przykładu, w ramach tej organizacji żadna poważniejsza inicjatywa kulturalna, która motywowałaby młodych ludzi do publicznego demonstrowania swojej odrębności.
Czytaj dalejRelacje i zbieżności między środowiskami śląskimi i mniejszością niemiecką wydają się jednym z najważniejszych problemów środowisk autochtonicznych. Dawno już czas na dyskusje na temat ich tożsamości i wzajemnych relacji. Spectrum.direct zamierza publikować głosy w tej sprawie. Otwiera ją poniższy tekst pióra Jana Sotora, w którym autor wskazuje na historyczne paralele i ubolewa nad nieporozumieniami pomiędzy tymi środowiskami.
Czytaj dalejBlasius Handschuh uchodzi za twórcę organizacji Niemców (TSKN) w województwie śląskim. Również z jego inicjatywy zorganizowano później podobne stowarzyszenia w innych regionach Polski. Handschuh był przez kolejnych wiele lat przewodniczącym TSKN w województwie i członkiem zarządu organizacji dachowej Niemców w Polsce, VdG. W tym sensie jest on jednym z najważniejszych liderów mniejszości niemieckiej z jej pionierskiego okresu. Blasius Handschuh założył też w swoich rodzinnych Bieńkowicach muzeum ze zbiorami paleontologicznymi.
Czytaj dalejKażdy kto choć raz przyglądał się bawiącym dzieciom z pewnością zauważył, że wcale nie potrzebują one kolorowych zabawek wprost ze sklepowych półek. Bawią się tym, co znajdą w zasięgu rąk. A jak bawili się nasi dziadkowie i pradziadkowie na śląsku? Oto kilka propozycji, do których można zachęcić dzieci w ostatnie dni wakacji. Prezentowane zabawy umożliwią im spędzenie czasu na świeżym powietrzu.
Czytaj dalejPortal Spectrum.direct wpisuje się w ideowe wymiary najwybitniejszego żyjącego Górnoślązaka, Arcybiskupa Prof. Alfonsa Nossola. Podobnie jak my, uważa on, że autochtoni nie powinni się dzielić, tylko razem ze sobą współpracować i się wspierać. Stanowią historycznie ukształtowaną wspólnotę, dlatego mniejszość niemiecka i ugrupowania śląskie powinni szukać podobieństw i przyczyn rozbieżności. Niżej tekst Arcybiskupa Nossola.
Czytaj dalejElżbieta Łęgowik jest studentką dziennikarstwa i autochtonką z przekonania. Niżej prezentujemy jej tekst o poszukiwaniu tożsamości i uczuciach, jakie wiąże z śląskimi tradycjami kulturowymi. Łęgowik pisze o społecznych urazach dziadków i o marzeniach emancypacji swojego środowiska. Szczególną rolę w tym procesie przypisuje językowi śląskiemu. Mówi także o znaczeniu relacji pomiędzy śląskością a niemieckością.
Czytaj dalejZ inicjatywy śląskiego europosła Łukasza Kohuta i przy aktywnym wsparciu prezydenta VdG, Rafała Bartka, odbyło się w DFK w Oleśnie zdumiewające spotkanie. Przy jednym stole usiedli nie tylko europosłowie i członkowie zarządu VdG. Przy tym samym stole obecni byli również szeregowi przedstawiciele środowisk mniejszości niemieckiej i organizacji śląskich. Europosłanka Birgit Sippel (SPD) obiecała zadbać w Brukseli o interesy obu tych grup.
Czytaj dalejOd drugiej połowy XIX wieku Łambinowice pod Namysłowem były miejscem martyrium alianckich żołnierzy. Przetrzymywano ich tutaj w charakterze jeńców i wielu z nich pobytu w tu nie przeżyło. Po drugiej wojnie światowej w istniejącej strukturze obozowej zamknięto i mordowano przedstawicieli społeczności autochtonicznej. W ostatnich dniach żołnierze polscy, ramię w ramię z żołnierzami niemieckimi, dokonywali prac porządkowych na terenie obozu i pielęgnowali groby wszystkich tu zmarłych.
Czytaj dalejO świetności Górnego Śląska w poprzednich stuleciach świadczą najczęściej ruiny pałaców. Część z nich przetrwała nawet próbę czasu, inne przestały całkowicie istnieć. Los ten podzielił również pałac królów Wirtembergii w Pokoju, który wcześniej był ośrodkiem kulturalnym o europejskim znaczeniu. Dlatego dla regionalnej tożsamości tak ważne są przedmioty z tego pałacu, które ostatnio z Monachium sprowadzone zostały do Opola. Tym istotniejsze, że po wyposażeniu górnośląskich pałaców pozostały najczęściej jedynie fotografie.
Czytaj dalejW Warszawie, 15 lipca 1920 roku, Sejm Polski uchwalił Statut Organiczny Województwa Śląskiego. Gwarantował on regionowi daleko idącą samodzielność kulturalną i ekonomiczną. Chociaż zamiany w ustawie miały być bez zgody Sejmu Śląskiego zakazane, to władze komunistyczne ją unieważniły. Utarła się tradycja, że w rocznicę uwalenia ustawy z 1920 roku organizacje śląskie organizują pochody na ulicach Katowic.
Czytaj dalejNa przełomie XVIII i XIX wieku należący do królewskiej rodziny Wittenbergów Pokój uchodził za najważniejszy ośrodek kulturalny Górnego Śląska. Tutaj działał pierwszy w regionie zawodowy teatr dramatyczny i operowy. Mieszkali tu twórcy o światowej sławie, jak Carl Maria von Weber. Pracował rzeźbiarz, twórca Bramy Brandenburskiej w Berlinie, Carl Gotthard Langhans. Do tych tradycji pragnie odwołać się współczesny festiwal Weberowski w Pokoju.
Czytaj dalejDo czasu upadku komunizmu Związek Wypędzonych BdV uchodził w Polsce za przeszkodę na drodze polsko-niemieckiego pojednania. Organizacja przesiedleńców z dawnego niemieckiego wschodu postrzegana była nawet jako zagrożenie dla polskiej racji stanu. Również w Niemczech BdV nie posiada najlepszej opinii. Bez żadnego uzasadnienia kojarzony jest on do dziś z organizacjami prawicowymi. Przed kilkoma tygodniami sekretarzem generalnym BdV został młody Marc-Pawel Halatsch. Spectrum.direct rozmawiał z nim o planach BdV na przyszłość.
Czytaj dalejWspółczesnym mieszkańcom Górnego Śląska ciężko jest sobie wyobrazić, że to właśnie tutaj na Górnym Śląsku, arystokratyczni panowie feudalni zapraszali do siebie najwybitniejszych artystów swoich czasów. Byli ich mecenasami i przyjaciółmi, finansowali ich działalność artystyczną. Wynikało to ze szczególnej pozycji górnośląskiej arystokracji. Jednym z takich dworów promieniujących artystycznymi impulsami na całą Europę był pałac w Krzyżanowicach. Obecny wójt gminy, Grzegorz Utracki, podejmuje wysiłki na rzecz przywoływania tej tradycji.
Czytaj dalejNiemieckie, studenckie organizacje mają w Republice Federalnej często fatalne opinie i kojarzone są z ruchami o charakterze narodowym. Chociaż w czasach hitlerowskich były zakazane i prześladowane, odwołują się one wyraźnie do XIX-wiecznych tradycji. Na Śląsku organizacje te mają jednak zupełnie innych charakter i inne znaczenie. Stanowią rodzaj klubu inteligencji niemieckiej. Ale być może właśnie ze względu na te fatalne, berlińskie konotacje, nie budzą one jednak zainteresowania wśród elit funkcyjnych organizacji VdG.
Czytaj dalejCzłonkowie Zespołu Rammstein konsekwentnie jakimkolwiek neofaszystowskim sympatiom zaprzeczają. Mimo to są oni często z tymi tradycjami kojarzeni. Wydawać by się mogło, że taki zespół będzie budzić w Polsce przynajmniej niechęć, albo wręcz agresję. Niemieckie antypatie są przecież głównie wywołane narodowosocjalistycznymi ekscesami. Tymczasem zespół ten święci w Polsce triumfy popularności.
Czytaj dalejOdbył się wyborczy zjazd VdG. Nowym Prezydentem dachowej organizacji Niemców w Polsce został Rafał Bartek. Od dłuższego czasu uchodzi on za niekwestionowanego lidera tego środowiska, dlatego jego wybór wydaje się czymś naturalnym. Być może niekwestionowana pozycja lidera środowisk niemieckich sprzyjać będzie otwarciu się tego środowiska na nowe ideowe prądy i na nowych ludzi.
Czytaj dalejCzłonkowie „Latającego Teatru Szybko” pochodzą ze Śląska i na jego terenie działają. Są ambitni, młodzi, kreatywni. Wspólnie stworzyli wyjątkową, artystycznie wartościową inicjatywę. Zwieńczeniem ich pracy jest nadchodząca premiera sztuki- “Odpowiedź: Tlen” w inscenizacji Anny Borkowskiej. Reżyserka jest od dłuższego czasu również autorką Spectrum.direct.
Czytaj dalejNajnowszy singiel zespołu Oberschlesien pt. „Annaberg” to hołd złożony autochtonom, którzy dali się zmanipulować do bratobójczych walk późną wiosną 1921. Zupełnie niepotrzebnie zginęły tysiące młodych ludzi. Zdarzało się, że brat strzelał do brata. Mordowali się nawzajem dawni serdeczni przyjaciele, tylko dlatego, że uwierzyli w obłęd, że należą do innego narodu. Obie strony konfliktu opłakiwały często te same matki.
Czytaj dalejDzień 3 maja jest wyjątkową okazją, żeby zapewnić sobie długowieczność. Jest to bowiem jeden z trzech dni w roku, kiedy otwarty jest kościół pielgrzymkowy w Gródczankach. Można w nim uzyskać nie tylko poprawę zdrowia, ale również uzyskać odpust zupełny. Dzieje się tak pewnie również dlatego, że kościół w Gródczankach koło Raciborza jest chyba najpiękniejszym kościołem drewnianym na Górnym Śląsku.
Czytaj dalejDo czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę armie narodowe w Europie stanowiły rodzaj kulisów dla wystąpień polityków. Wydarzenia na Ukrainie pokazały, jak jest ważne wojsko dla życia obywateli i egzystencji państwa. Nowa sytuacja ożywiła dyskusje na temat stworzenie wspólnej europejskiej armii. Jej powstanie oznaczałoby, że państwa musiałyby zrezygnować ze swojej suwerenności. I byłby to wielki krok w kierunku zjednoczonej Europy.
Czytaj dalejKsiążka Adam Kubik pt. „Reisememoiren” jest warta przeczytania. Tęsknota za rodzinnym Śląskiem towarzyszy mu podczas podróży w różne regiony świata. I te nowe wrażenia są niejako permanentnym impulsem do stawiania pytań o własną tożsamość. Napisana jest może bez szczególnej pokory przed zawiłościami ludzkiego losu i w przekonaniu o własnej wielkości. Ale zawiera wiele przemyśleń, które inspirują do refleksji.
Czytaj dalej